„W książkach jest wszystko. Czytajcie książki, bo uszlachetniają serca, kształcą rozum, hartują wolę i kształtują charakter. Słuchajcie za pośrednictwem książek ludzi mądrych – im częściej, tym lepiej” – to słowa znanego pisarza ludowego Jana Wantuły. Słowa te, to najlepsza reklama książek, książek tak rzadko dziś czytanych – niestety. W związku z trwającym ” Miesiącem Bibliotek Szkolnych” w środę, 26 października w naszej szkole zorganizowana została akcja głośnego czytania pod znamiennym tytułem ” Henryk Sienkiewicz na długie, jesienne wieczory…” Główną pomysłodawczynią i organizatorką całego przedsięwzięcia była pani Bożena Wysota, przy współpracy z paniami Anetą Rakowską i Katarzyną Kujawską przygotowała przepiękny montaż słowno – muzyczny poświęcony Henrykowi Sienkiewiczowi i jednej z jego najpopularniejszych powieści ” Quo vadis”.
Na uroczystość zaproszeni byli wszyscy Ci, którzy chcieli w miłej atmosferze spędzić czas, słuchając fragmentów wybitnego dzieła. Wszystko rozpoczęło się o godzinie 11.30, wtedy zgromadziliśmy się na sali gimnastycznej, której przepiękny wystrój wprowadził Nas w melancholijny nastrój. Po powitaniu obecnych i krótkim wprowadzeniu przez panią Bożenę Wysotę odtworzona została interesująca prezentacja o życiu i twórczości naszego wybitnego twórcy, noblisty Henryka Sienkiewicza. Następnie w trzech odsłonach odczytane zostały fragmenty ” Quo vadis”. W skład poszczególnych grup wchodzili wychowawcy, uczniowie i niezwykli goście – rodzice naszych gimnazjalistów. Szczególne podziękowania dla pani Elżbiety Wysockiej i pana Stanisława Budzyńskiego. Całość zakończyło uroczyste odśpiewanie ” Quo Vadis, Domine ?” w wykonaniu uzdolnionych uczniów z klasy III. Czytanie książek to niezwykła przygoda, która nic nie kosztuje, poza chwilą wygospodarowanego czasu. Cytując Wisławę Szymborską “… to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła”. Każdy może sobie na to pozwolić. Wystarczy chcieć. Dlatego zachęcamy wszystkich, aby sięgali po książki, nie tylko w długie jesienne, wieczory… Mamy jednocześnie nadzieję, że pierwsze głośne czytanie, nie było ostatnim…